Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavlikos
Student akademi
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:30, 11 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować.
- Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę!
- Och, to ty?! - krzyknęła speszona żona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
spuki
Student akademi
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:17, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
garys
Student akademi
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:18, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolonu uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, ch*jnia. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziutas
Student akademi
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: Sob 12:32, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W kuluarach sejmowych poseł szepcze na ucho do posła:
– Żona zdradza cię z trzema naszymi kolegami z ławy.
Na to drugi, wzruszając bezradnie ramionami:
– Nic na to nie poradzę. Mają większość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremy
Student akademi
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Pią 18:46, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na budowie idzie sobie robotnik i ciągnie za sobą łańcuch. Spotyka go majster i krzyczy:
- Na cholerę ciągniesz ten łańcuch???!!!
- A co mam go pchać?! Ze spokojem odpowiada robotnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremyp
Student akademi
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15:50, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Babcie rozmawiają o swoich wnukach.
- Mój będzie ogrodnikiem, cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w
ziemi.
- Mój będzie lekarzem, cały dzień bandażuje lalki.
- A mój będzie pilotem, cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i
mówi: "Babciu, ale odlot!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elite
Student akademi
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 14:00, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.
- Miejska Izba Wytrzeźwień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kryspin
Student akademi
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:08, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wokół samicy pływa wieloryb i narzeka:
- Dziesiątki organizacji ekologicznych, setki aktywistów, tysiące polityków i naukowców, dziesiątki tysięcy ludzi na manifestacjach, rządy w tylu krajach robią wszystko, by zachować nasz gatunek, a ciebie boli głowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziemow
Student akademi
Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: Nie 15:12, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wynalazca prezentuje w Urzędzie Patentowym swój wynalazek - niewielkie pudełeczko z dziurką i mówi:
- W ten otwór wkładamy twarz. W środku są dwie brzytwy, które błyskawicznie golą.
- Ale przecież każdy ma inne rysy twarzy!
- Tylko przy pierwszym goleniu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tedde
Student akademi
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 23:36, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianoo
Student akademi
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:24, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
W zimowy wieczór gajowy złapał w lesie złodzieja, który kradł ścięte drzewo.
- Co, kradniemy drzewo?
- Panie gajowy, ja tylko zbieram paszę dla królików!
- Chcesz mi wmówić draniu, że króliki jedzą drewno?
- Jeśli nie będą chciały jeść, to napalę nim w piecu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
franki
Student akademi
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:56, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają dwie blondynki:
- Och, macie nowy stół!
- Tak, wczoraj mąż przyniósł od stolarza.
- Masz dobrego męża. Mój był wczoraj w konserwatorium i nie przyniósł do domu żadnej konserwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziemek
Student akademi
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 15:04, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Polak,Niemiec i Rusek jadą na safari.
Po powrocie pytają się:
- Niemiec, co upolowałeś?
- 10 surykatek i 1 bawoła afrykańskiego, a ty?
- Ja zabiłem 2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów afrykańskich i 1 żyrafę. A Ty Polaku co upolowałeś?
- 50 surykatek, 5 lwów i 9 nokilli.
- Co to?
- Takie czarne, rękami i wrzeszczy:"no kill,no kill."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stanleyy
Student akademi
Dołączył: 11 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 16:53, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Siedzi blondynka w restauracji i płacze.
Nagle pyta się jej pewien chłopak:
- Dlaczego płaczesz?
- A bo mówią że blondynki są głupie.
- A ja ci pokażę że to nie prawda!
podszedł do rudej i mówi:
- Idź sprawdź czy cię nie ma w domu.
Dziewczyna usłyszawszy te słowa popędziła do domu.
Nagle blondynka odpowiada z śmiechem:
- Faktycznie głupia , ja bym zadzwoniła!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trocki
Student akademi
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:09, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Młode małżeństwo je zupę, niespodziewanie żona oblała sobie bluzkę i mówi
-No nie wyglądam jak świnia
-No i jeszcze zupą się oblałaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|